czwartek, 10 marca 2011

Hilton Gdańsk, czyli living in a car

Hilton to jeden z najnowszych hoteli w Gdańsku. Nowoczesny budynek jest niezwykle udanie wkomponowany w zabudowę gdańskiej starówki i sąsiadujące relikty zamku krzyżackiego (baszta). Ma też doskonałe położenie - łatwy dojazd samochodem, blisko największych atrakcji w mieście, a z dworca kolejowego można dojść piechotą w ca. 10 minut.


Pokoje urządzone są z klasą, i posiadają dokładnie takie wyposażenie jakie powinny posiadać. Generalnie - myślę że jest to jeden z lepszych hoteli w Polsce.

A wady - no cóż, jest ich kilka. Bardzo drogi parking. No i napisy w języku angielskim. Wiele błędów, które bądź co bądź nie powinny się zdarzyć w hotelu należącym do sieci pochodzącej z kraju angielskojęzycznego. Oto oryginalny przykład z parkingu hotelowego:

Hilton w Gdańsku jest skrajnym przypadkiem nieporadności językowej, ale generalnie błędy dosyć często się zdarzają, czy to w hotelach, czy w menu w restauracjach. Czy nie miało by sensu zorganizowanie jakiejś komisji językowej, która weryfikowałaby radosną twórczość tłumaczy-amatorów? W przeciwnym wypadku czeka nas kompromitacja w oczach licznych turystów którzy zjadą w przyszłym roku na Euro.

Tak więc podsumowując - za hotel szóstka, za pisownię dwója.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz