No właśnie. Plaże, salsa, architektura kolonialna, stare amerykańskie limuzyny, rum i cygara. Do zwiedzania Kuby zachęca magazyn pokładowy PKP Intercity. Nie podali tylko o której godzinie odjeżdża pociąg z Warszawy.
Przypomniało mi sięcoś takiego: kiedyś w jakimś kabarecie opowiadali dowcip, że jeden z sekretarzy PZPR chciał porwać PKS na Kubę i poprosić tam o azyl polityczny. I to tyle przemyśleń z pociągu do Poznania. Który ostatnio zresztą jeździ całkiem dobrze - jedyne 2h 35'.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz