sobota, 3 marca 2012

Winterthur, albo pociągiem po Szwajcarii

Znów jestem w Szwajcarii - tym razem sprawy wagi państwowej pognały mnie do miejscowości Winterthur.

Z lotniska pojechałem pociągiem. Uważny obserwator zapewne zwróci uwagę na stopień zajętości miejsc w wagonie, przedstawionym na zdjęciu poniżej.
Szwajcarski pociąg, który wygląda w środku trochę jak samolot.
Sama miejscowość Winterthur nie wyróżnia się niczym szczególnym. No, może tym że po ulicach jeżdżą polskie autobusy (marki Solaris).
Winterthur mniej więcej w centrum

2 komentarze:

  1. Dobrze wiedzieć o tej miejscowości

    OdpowiedzUsuń
  2. Chm, ciekawy Blog duzo podruzuje po Francji duzo czasu spedzalem we Wloszech od jakiegos czasu chodzi mi po glowie rowniez Szwajcaria.

    OdpowiedzUsuń